Vammotu powstała już jakiś czas temu. Śmiem twierdzić, że nawet jest już całkiem stara, jak na obecne standardy. Publikowałam tu w jej imieniu własne przemyślenia, wyżywałam się fizycznie molestując klawiaturę i dzieliłam się ze Światem moimi psychicznymi zboczeniami.
Było minęło.
Przez długi czas niczego nie pisałam. Czasem czułam taką potrzebę, ale szybko mi przechodziło. Bo szkoła, bo nauka, bo kumple, bo obowiązki ... Bo życie.
Teraz wróciłam. Dlaczego? Otóż wczoraj zdałam sobie sprawę z tego, że dużo się zmieniło od momentu, kiedy opuściłam to miejsce. Dotarło do mnie, że w sumie to chciałabym robić "coś jeszcze", że nigdy tak naprawdę nie chciałam całkowicie zrezygnować z pisania.
I oto jestem. W zupełnie nowej odsłonie. Z czystym kontem. Z nowym życiem. Z kolejnym blogiem.
Zapraszam, rozgość się. Ale buty zostaw na ganku.
Vamm
Wcześniej ciebie nie miałam okazji czytać, ale za to teraz będę na pewno, ponieważ mam dobre wrażenia po przeczytaniu tego posta. Ciekawi mnie kolejna tematyka, dlatego zostaję na dłużej i dołączam do obserwatorów, a buty zostawione na ganku, więc mam nadzieję, że ci nie nabrudziłam:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! MÓJ BLOG - zapraszam :) .
W takim razie czekam na nowe twoje posty! :)
OdpowiedzUsuńMOJE DOROSŁE ŻYCIE
Powodzenia ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie www.cel50mniej.blogspot.com
powodzenia :) Pozdrawiam i zostaję tu na dłużej :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w blogowaniu!
Pozdrawiam!
Zapraszam do obserwacji i komentowania :)
lublins.blogspot.com
Powodzenia! Trzymam kciuki, żeby blog się rozwijał :)
OdpowiedzUsuńVLEKSVNDRV
Życzę sukcesów i szybkiego rozwoju bloga! :) Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG-KLIK